Saturday 14 June 2014

Owoce Karaibów - soursop

W sklepach dostępne są owoce i warzywa, których nie ma w Polsce. Staram się raz na jakiś czas kupić coś nowego i próbować i jakiś czas temu padło na soursop (brak polskiej nazwy). Jest to troche  dziwaczny owoc z kolcami, ma raczej nieregularny kształt i zieloną skórkę.

Soursop pochodzi z Nowego Świata, drzewa rosną m.in. w Meksyku, na Kubie, Karaibach, Centralnej Ameryce i północnych krajach Ameryki Południowej. Uprawiany jest również w Afryce i południowo-wschodniej Azji.

Kupuję niedojrzałe owoce, zostawiam je w szafce na 2-3 dni i mogę się już nimi zajadać. Dojrzały owoc jest miękki w dotyku i z łatwościa daje się go rozkroić na pół. Owoce soursopa je się świeże, przerabia na sok lub sorbety.

Dojrzały soursop jest miękki i może mieć brązowe plami na skórce
Owoc przecięty na pół, pestki nie są jadalne, skórka łatwo odchodzi od miąższu
Na wikipedii smak soursopa został opisany jako połączenie truskawki z ananasem, z delikatnym cytrusowym posmakiem kontrastującym z kremowym smakiem przypominającym kokosa i banana. Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że soursop smakuje jak 'wszystko' i jest bardzo smaczny.

Soursop zawiera spore ilości witamin C, B1 i B2. Pewne substancje w soursopa, w warunkach laboratoryjnych, wykazały właściwości antyleishmaniozowe, cytotoksyczność, przeciwzapalne, przeciwrakowe i przeciwcukrzycowe. Badania na ludziach nie zostały jednak przeprowadzone na szeroką skalę.

źródło: wikipedia

4 comments:

  1. Ciekawy owoc :)
    Myślę, że i na Karaibach nie mam niektórych owoców i warzyw popularnych w Polsce :p

    ReplyDelete
    Replies
    1. Niestety... Nie widziałam jeszcze selera, a tak to można kupić buraki i rzodkiew ;)

      Delete
  2. Soursop, u nas graviola albo flaszowiec miękkociernisty :))
    Z tego, co wyczytałam, warto go spożywać ze względu na właściwości lecznicze. Masz możliwość, to go jedz, choćby profilaktycznie ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Frutina, wielkie dzięki za podanie polskiej nazwy. Zasugerowałam się wikipedia, gdzie nie znalazłam artykułu po polsku :)

      Delete