Wednesday 25 June 2014

Statkiem po Karaibach / Cruising Caribbean

Dwa tygodnie temu wróciliśmy z wakacji, nawet dobrze być w domu. Wiem, może się wydawać, że cały czas jesteśmy na wakacjach, piękna pogoda i plaża tuż za rogiem, ale trzeba raz na jakiś czas oderwać się od domu i codziennych obowiązków. Wybraliśmy się w rejs statkiem! Było po prostu super i na pewno będziemy jeszcze podróżować w ten sposób. Statek zawijał do portu w 6 miejscach: Portoryko, Wyspy Dziewicze Stanów Zjednoczonych, Barbados, Saint Lucia, Saint Kitts i Nevis oraz Sint Maarten (holenderska część).
Płynęliśmy liniami Carnival na statku Valor, którego port macierzysty znajduje się w San Juan w Portoryko. Valor ma 13 pokładów, 290.2 m długości i 35.4 m szerokości.
*********************************************************************************
Two weeks ago we came back from our holidays and it's really good to be back home. It may seem that we are on holidays all the time, beautiful weather and a beach just around the corner, but every now and then everybody needs to get out of their daily routine. We were cruising the Caribbean! And it was simply amazing and I am sure we will do that again. The Ship sailed to 6 ports: Puerto Rico, US Virgin Islands, Barbados, Saint Lucia, Saint Kitts & Nevis and Sint Maarten. Our cruise line was Carnival and the ship Valor, its port of call is San Juan in Puerto Rico. Valor has 13 decks, its lenght is 290.2 m and its beam is 35.4 m.

w porcie w Bridgetown, Barbados

Zaletą wakacji na statku jest to, że jedzenie oraz podstawowe napoje (woda, lemoniada, kawa i herbata) są wliczone w cenę. Organizator oferuje bufet, do wyboru sporo jedzenia, w tym burrito, kanapki, mongolski wok oraz dania z wybranej przez kucharza kuchni, np. karaibska, amerykańska, francuska, itd. Do tego na pokładzie znajdują się 2 restauracje, w których dostaje się przypisany stolik. Można tam chodzić na śniadanie i kolacje. Wystrój sugeruje bardziej elegancją restaurację, panowie muszą mieć zakryte stopy. Za dodatkową opłatą można zjeść kolację w steakhousie, ja jednak jestem ostrożna jeżeli chodzi o steki w nieznanych miejscach, wiec nie mogę niczego powiedzieć. Miejsce było jednak 'reklamowane' jako 5-gwiazdkowa restauracja i cieszyła się całkiem sporym zainteresowaniem.
*********************************************************************************
The adventage of such holidays is that the food and the beverages (such as water lemonade, tea and coffee) are included in your trip price. There are many dining places on the ship, including buffet with a really wide variety of meats, chesses, sweets, salads, pasta, carvery and what not. The are also dedicated  burrito, sandwich bar, Mongolian wok and a pizza place. What's more there are 2 restaurants with dedicated tables. Our restaurant was very nice and elegant and the service was really good but foodwise it pretty much the same as buffet. There also is a Steak House, we haven't been there, supposedly very good and it seemed quite popular. It costs extra though.

widok na górne odkryte pokłady
statek w porcie w Basseterre w St. Kitts i Nevis


Na pokładzie znajduje się sporo ciekawych miejsc, w niektórych nawet nie byliśmy! Można pójść do kasyna i przepuścić roczne oszczędności, pośmiać się w Comedy Club'ie, poczuć się gwiazdą w czasie swojego występu karaoke albo popatrzeć na występy tancerzy i wokalistów w teatrze. Do teatru poszliśmy 3 razy, obejrzeliśmy występ żonglera, występ tancerzy i piosenkarzy spod znaku muzyki lat 80-tych oraz przedstawienie muzyczno-taneczne 'Night Club Express'.
*********************************************************************************
There are lots of attractions on board, so many that we haven't gone to some of them!! You can go to a casino and loose all your savings, laugh your head off in a Comedy Club, feel like a star while singing in karaoke and enjoy shows in the theatre. We have seen 3 shows in the Ivanhoe Theatre during our cruise: juggling show and 2 singing & dancing shows which I really liked.

statek w porcie w Philipsburgu w St. Maarten
w porcie Wysp Dziewiczych Stanów Zjednoczonych


Na górnych odkrytych pokładach można było wylegiwać się na leżaku, popluskać w basenie lub jacuzzi, pobiegać po mini-bieżni, pograć w golfa czy ping-ponga a nawet koszykówkę. Dodatkowo dla tych, którzy nie lubią przerywać swojego codziennego treningu Carnival oferuje siłownię. Dla spragnionych relaksu i chcących się dopieścić SPA, niestety już za dodatkowa opłatą.
*********************************************************************************
The upper open decks are provided with many chairs, looks like enough for everyone, pools and jacuzzis. There are also places for more active guests, running track, a basketball pitch, table tennis and golf areas. Carnival also located a gym on one of the decks. There is also a SPA, the prices were a bit too expensive for me, unfortunately.


www.carnival.com

3 comments:

  1. Pozazdrościć pięknych wakacji i wrażeń. Od nas na Karaiby trochę daleko :(

    ReplyDelete
    Replies
    1. Gdybym mieszkała w Polsce to średnio by mi sie chciało lecieć tutaj, żeby popłynąć w rejs.

      Delete
    2. Znam takich, którzy polecieli najpierw do Kanady, potem samochodem jechali na Florydę i tam na Cruising po Karaibach ;) Niestety nie byłam to ja ;)

      Delete